Poznaj ofertę!

Blog - Nie masz pomysłu na ogród? Zapraszamy na bloga, na którym znajdziesz wiele pomysłów i livehacków, które odmienią Twój ogród.

Blog

W trosce o trawnik po zimie

2017-08-24 12:41:37

Grabimy, wałujemy, kosimy…

Zieleń trawy przyciąga wzrok, koi nerwy. Nic więc dziwnego, że tak lubimy trawniki i zakładamy je wokół domów i rabat, gdzie pełnią rozmaite funkcje. Jedne pięknie wyglądają a drugie są bardziej użyteczne, ponieważ lepiej wytrzymują deptanie. Wiosenną pielęgnację trawnika powinniśmy rozpocząć, jak tylko warunki wilgotnościowe gleby nam to umożliwią. Pierwszą czynnością jest grabienie, dzięki któremu pozbędziemy się z trawnika wszelkich nieczystości oraz ułatwimy powietrzu, wodzie i nawozom dotarcie do strefy korzeniowej rośliny. Jeśli trawnik w naszym ogrodzie jest założony od 3 – 4 lat, to po grabieniu powinniśmy przeprowadzić wertykulację. Wszystkim, dbającym o idealny stan trawników, polecamy również wałowanie. Trzeba jednak podkreślić, że tego zabiegu nie należy przeprowadzić zbyt wcześnie i dlatego najlepszym terminem jest druga połowa kwietnia. Wałowanie polega na dociskaniu darni do podłoża a przy okazji na stymulowaniu trawy do równomiernego wzrostu i intensywniejszego krzewienia. Ciekawostką może być informacja, że wałowanie wałem o wadze 70-100 kg zastępuje pierwsze wiosenne koszenie trawnika. Jeśli już o pierwszym koszeniu mowa, to rzeczywiście nie powinniśmy się z nim spieszyć i wykonać dopiero wtedy, gdy trawa ma wyraźne przyrosty. Nie każdy trawnik kosi się tak samo. Termin, wysokość, jak i częstotliwość koszenia zależy od przeznaczenia trawnika. Ważną kwestią, która nie powinna nam umknąć, jest zadbanie o dobrze naostrzony i wyważony nóż w kosiarce. I nie chodzi jedynie o względy estetyczne, ale również o zdrowotność trawnika.

Nawozimy, podlewamy i odchwaszczamy…

Dbając o trawnik, nie powinniśmy zapomnieć o uzupełnianiu ubytków. Wykonujemy to na dwa sposoby: albo poprzez dosianie nasion traw, albo przez darniowanie fragmentami murawy, którą pozyskaliśmy np. z odciętych brzegów trawnika. W jednym i drugim przypadku konieczne jest, abyśmy odpowiednio wyrównali miejsce uzupełnienia trawy. Nasiona wysiewamy na podłoże lekko wzruszone (przegrabione), a następnie przysypujemy je cienką warstwą ziemi lub piasku, lekko ugniatamy i podlewamy. Jeśli chodzi o nawóz, to pierwszego nawożenia dokonajmy dopiero po wyraźnych oznakach rozpoczęcia wegetacji.  Nawóz należy wysiewać równomiernie na suchą i skoszoną trawę. Potem trzeba obficie podlać trawnik. Kontynuujmy temat wody, gdyż kolejną czynnością w trosce o trawnik jest właśnie podlewanie. Wraz z rozpoczęciem wegetacji rozpocznijmy stopniowo uzupełniać braki wody w podłożu. Zdecydowanie unikajmy sytuacji, w których gleba będzie czasowo zalewana bądź przesuszana. W przeciwnym razie narazimy trawnik na rozwój chorób. Ostatnia kwestia to odchwaszczanie. Pojedyncze chwasty usuwajmy ręcznie za pomocą noża z długim ostrzem lub specjalnego narzędzia, dzięki którym wytniemy całą niechcianą roślinę wraz z jej systemem korzeniowym. Sami także możemy zapobiec nadmiernemu rozwojowi chwastów, poprzez równomierne zadarnienie trawnika oraz częste koszenie.

Anna Bandyk

Beton w ogrodzie? A jednak!

2017-08-24 12:41:37

Do elementów wystroju

Dziś beton w ogrodzie nie dziwi już aż tak bardzo. Jest coraz bardziej popularny ze względu na niską cenę, ogólną dostępność i swoją odporność. Beton jest przecież mniej podatny na niesprzyjające warunki pogodowe. Ogrodnicy wykorzystujący beton w swoim ogrodzie chwalą go, gdyż nie brudzi się aż tak bardzo, nie ma problemu z porastającymi go glonami ani ze śliską nawierzchnią po opadach deszczu. Ostatnim argumentem przemawiającym za użyciem betonu w ogrodzie jest ogromny wybór kolorów i faktur. Donice i inne pojemniki na kwiaty, murki, obrzeża rabat, kaskady, studnie i fontanny a nawet meble ogrodowe są wznoszone z betonowych bloczków. W przeciwieństwie do naturalnych kamieni, które w czasie budowy trzeba mozolnie dobierać, tu zestawia się pasujące do siebie moduły. Szczególnie pięknie prezentują się te, imitujące naturalne surowce.

Do ogrodzenia

Jest wiele sposobów na to, aby ogrodzić ogród. Mur z kamienia lub cegły, drewniany płot czy żywopłot. Jednak coraz częściej ogrodnicy decydują się również na mur z betonu! Wykonany z betonowych bloków okaże się najmocniejszym i najtrwalszym z wymienionych rodzajów ogrodzenia. Jego minusem jest niezbyt ładny wygląd. Na szczęście z tym zmartwieniem można się łatwo uporać. Aby upiększyć betonowy mur, możemy zakryć go drewnianą okładziną, kratą albo zimozielonymi roślinami pnącymi.

Jako nawierzchnia

Mówiąc o nawierzchni w ogrodzie, jako pierwsza na myśl przychodzi nam trawa. Nie jest ona jednak jedyną. Odpowiednio dobrana nawierzchnia ścieżek, dróżek czy alejek spełni funkcję estetyczną, ale również zapewni suche przejście do domu i wygodne poruszanie się po ogrodzie. Oprócz materiałów skalnych, żwiru i kostki brukowej, mamy do wyboru również kostkę betonową. Jej zaletą jest to, że posiada różne kształty i kolory, dzięki czemu można ją układać w dowolne wzory, które z pewnością ożywią kolorystykę otoczenia. Wybór elementów do budowy nawierzchni jest naprawdę olbrzymi. Możemy się zdecydować, m.in. na: betonowe deski, które do złudzenia przypominają naturalne drewno lub perforowane płyty (tzw. ekologiczne). Nawierzchnia stworzona z tych drugich jest biologicznie czynna i przepuszczalna dla wody. Oryginalnie wyglądać będą też płyty, udające piaskowiec lub granit. Oprócz bogatego wyboru ogromnym plusem kostki betonowej jest także jej wysoka wytrzymałość i niezniszczalność.

Anna Bandyk

Roślinne rzeźby

2017-08-24 12:41:36

Rośliny do formowania

Roślinne rzeźby  od czasów antycznych stanowiły wspaniały akcent w kompozycji roślinnej ogrodów. Nie inaczej jest dziś. Wielu właścicieli ogrodów decyduje się na formowanie swoich drzew i krzewów poprzez systematyczne przycinanie, podwiązywanie i wyginanie pędów do pożądanego kształtu. Nie jest to jednak takie łatwe – ozdobne formowanie to praca, która wymaga nie tylko wiele czasu, ale i cierpliwości.

Rośliną, której najczęściej nadawane są rozmaite kształty jest bukszpan. Dysponujemy jednak mnóstwem innych roślin do wyboru, które także okażą się wdzięcznym materiałem
do ozdobnego strzyżenia. Z krzewów zimozielonych, które zachwycająco wyglądają przez wszystkie pory roku, możemy przycinać, np.: wiciokrzew (suchodrzew) mirtolistny czy ostokrzew kolczasty. Grab zwyczajny i berberys Thunbergera to krzewy zrzucające liście
na zimę i jednocześnie często spotykane w ogrodach formowane rośliny. Piękne rzeźby powstaną również z cisu pospolitego, jałowców, bluszczu pospolitego i kanaryjskiego oraz
z  lawendy wąskolistnej.

Formowanie

Do tworzenia rozmaitych form bardzo pomocne okażą się właściwe konstrukcje z tyczek, siatek, tasiemek czy innych stelaży. Jeśli chcemy uzyskać niezbyt skomplikowany kształt
o prostych krawędziach, musimy ustawić nad rośliną ramę z bambusowych tyczek, którą
po przycięciu rośliny można usunąć. Jeśli jednak zależy nam, aby nasza roślina przybrała kształt zwierzęcia, piramidy, walca lub kuli, wówczas musimy wykonać szkielet z drucianej siatki. Ustawiamy go nad rośliną, mocujemy w ziemi krótkimi, drewnianymi kołkami i wtedy przycinamy liście, które wychodzą przez siatkę. W przeciwieństwie do bambusowych tyczek, drucianej siatki nie musimy usuwać, gdyż zostanie ona okryta liśćmi i przestanie być widoczna. Wykonując cięcia, róbmy częste przerwy, aby z odległości oceniać efekty swojej pracy. Warto podkreślić, aby jeśli to możliwe, nie ciąć roślin w upalne dni, ponieważ ostre słońce przypala powstałe po cięciu świeże rany.

Opieka

Właściwa opieka nad formowaną rośliną jest bardzo ważna. Pamiętajmy więc o tym, aby
w okresie tworzenia kształtu przycinać ją raz w roku – najlepiej pod koniec wiosny. Kiedy roślina uzyska właściwy kształt, częstość cięć zależeć będzie od siły wzrostu danego gatunku oraz rodzaju kształtu. Niezwykle ważne jest także nawożenie.

Anna Bandyk

W zaciszu altany…

2017-08-24 12:41:36

Nie tylko w chwili relaksu

Altany i pawilony są niezwykłym miejscem w ogrodzie. W ich wnętrzu możemy wypoczywać w upalne dni lub schronić się przed deszczem i wiatrem przy niepogodzie. Świetnie sprawdzą się również, jako miejsca spotkań ze znajomymi, podczas których spożywać będziemy posiłki. Usytuowane w zielonym otoczeniu umożliwią także przyglądanie się z bliska przyrodzie
i zwierzętom. Bardzo często będą sprawować funkcję podpory dla roślin pnących i winorośli lub po prostu zasłonią elementy w ogrodzie, które niekoniecznie chcielibyśmy eksponować, jak np.: sznury do suszenia prania.

Nie tylko z drewna

Decydując się na budowę altany, pamiętajmy, że jej rozmiar będzie zależny od wielkości ogrodu. Każdą konstrukcję tego typu trzeba dobrać do otoczenia, by nie zdominowała działki.  Warto także wspomnieć, że gdyby nasza altana miała mieć powierzchnię większą niż 25 m2, to wówczas należałoby uzyskać pozwolenie na jej budowę. Jeśli chodzi o lokalizację altany, to z jednej strony powinna ona być usytuowana niezbyt daleko od domu, ale z drugiej – blisko natury. Ogrodowe altany i pawilony wykonywane są z różnych materiałów, ale
o tym, jaki materiał zostanie użyty decyduje typ i styl ogrodu. Tradycyjne altany budowane są z drewna i idealnie pasują do ogrodu w stylu wiejskim.  Często spotykane są również altany murowane lub ażurowe, wykonane najczęściej z prętów, słupków i innych elementów metalowych. Ich zaletą jest to, że o każdej porze roku wyglądają inaczej, w zależności
od pnączy, dla których są podporą lub śniegu, który je pokrywa i sprawia , że ogród wygląda baśniowo. W sprzedaży bywają również lekkie altany z rur metalowych, kryte brezentem lub tkaniną wodoodporną albo pawilony przenośne, które można rozłożyć w dowolnym miejscu w ogrodzie.

Nie tylko latem

Jeśli zdecydujemy się korzystanie z pawilonu w naszym ogrodzie przez cały rok, to musimy pamiętać o kilku sprawach. Najistotniejszą kwestią jest izolacja, gdyż zapobiegnie zbieraniu się wilgoci we wnętrzu i pojawianiu się pleśni (oprócz okien dobrze izolowane powinny być również podłoga i dach) a także sprawi, że nasza altana nie będzie wymagać dodatkowego ocieplenia. Kolejną ważna sprawą jest zasilanie. Warto doprowadzić do pawilonu prąd elektryczny, który umożliwi oświetlenie a także ogrzanie wnętrza. Najlepszym rozwiązaniem w przypadku ogrzewania pawilonu są grzejniki przenośne. Nasza altana uzyska wyjątkowy charakter dzięki starannemu urządzeniu wnętrza oraz dobranym dekoracjom. Wyposażenie musi być odpowiednio wyselekcjonowane, aby przetrwało niełatwe warunki atmosferyczne
i zachęcało do odwiedzin przez cały rok.

Anna Bandyk

Żurawka, miskant czy nachyłek?

2017-08-24 12:41:36

Harmonijna kolorystyka

Każdy, kto zakłada ogród, marzy, aby był on piękny. Piękny, ale także tworzący jednolitą całość. Zadania nie ułatwia fakt, że do wyboru mamy setki rozwiązań i tysiące roślin. Jednak, jeśli uda nam się odpowiednio dobrać rośliny, to mamy szansę stworzyć wyjątkowe miejsce. Musimy jednak pamiętać o wielu ograniczeniach związanych, m.in.: z usytuowaniem ogrodu.

Najpiękniejsze ogrody to te, w których zachowana jest jednolita tonacja z łagodnymi przejściami pomiędzy roślinami i dlatego wybrane przez nas rośliny powinny się uzupełniać. Warto więc przy projektowaniu zwrócić szczególną uwagę na kolorystykę roślin, by uniknąć zbyt dużej ilości barw. Podstawowym elementem kompozycyjnym każdego ogrodu są rabaty i grządki, które mogą posiadać różny wygląd: małe, kwadratowe, długie czy wąskie.

Barwnie przez cały rok

Podstawę kompozycji tworzą byliny, które z sezonu na sezon coraz piękniej i bujniej się rozrastają. Można je przyozdobić kwiatami cebulowymi (wiosną), gatunkami jednorocznymi (latem) lub ozdobnymi trawami (zimą). Doskonałym dodatkiem są zawsze różne odmiany róż rabatowych i drobnokrzaczastych oraz półkrzewy, takie jak lawenda czy bylica piołun.

W wąskiej rabacie z narożnikami i załamaniami nie sprawdzi się kolorowa mieszanka roślin. Zamiast niej warto postawić na ozdobne trawy lub hortensje. Z kolei wąska rabata, znajdująca się przy ogrodzeniu lub żywopłocie będzie zachwycać, gdy zdecydujemy się na kwiaty na kilku poziomach, gdzie np.: wysokie słoneczniki pochylać się będą nad niższymi rudbekiami i nachyłkami. Równie pięknie prezentowałyby się liliowce z kwiatami w kolorach żółtym, pomarańczowym i kremowym a przed nimi funkie, żurawki i barwinki.

Jeśli chcemy, aby zimą i na przedwiośniu w naszym ogrodzie królowały żółte i białe kwiaty, to powinniśmy wybrać Mahonie, derenie lub oczary. Niezwykle pięknie będą również wyglądać oszronione trawy: rosplenica, miskant i kortaderia. Żółta forsycja, pomarańczowoczerwony pigwowiec japoński lub ciemnoróżowoczerwona porzeczka krwista – kwiaty tych roślin wspaniale będą razem przez całą wiosnę.

Anna Bandyk

Dlaczego wybrać naszą firmę ogrodniczą?

2017-08-24 12:41:35

Ogród z uśmiechem świadczy usługi ogrodnicze od wielu lat i posiada pokaźną ilość zadowolonych klientów. Jesteśmy perfekcjonistami i chcemy, żeby każdy ogród, który tworzymy wyglądał olśniewająco, a klient był zadowolony.

Zawsze używamy materiałów najwyższej jakości, ponieważ tylko dzięki nim można uzyskać długą trwałość ogrodu, a tym samym wymierne oszczędności dla naszego klienta. Dzięki stałym i sprawdzonym dostawcom, oferujemy najlepsze ceny usług ogrodniczych na rynku.

Wyzwania są częścią naszej pracy, dlatego z chęcią podejmujemy się zadań ambitnych i trudnych do wykonania. W naszym słowniku nie istnieje słowo „niemożliwe”.

Świadczymy usługi ogrodnicze na terenie Poznania i okolicznych miejscowości. Nie jesteś pewien, czy znajdujesz się w zasięgu naszej firmy? Zadzwoń do nas lub napisz wiadomość sprawdzimy to za Ciebie!

Wykonamy dla Ciebie ogród od projektu do realizacji.

Zainwestuj w projekt ogrodu, to Ci się zwróci

2017-08-24 12:41:35

Projekt jest pierwszym etapem tworzenia nowego ogrodu. Nadal wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak ważny jest dobry projekt i jak wiele dzięki profesjonalnemu projektowi można zaoszczędzić czasu i pieniędzy, nie wspominając nawet o tym, że dobrze zaprojektowany ogród będzie gwarancją jego pięknego wyglądu przez większość roku.

Dlaczego wiele osób gdy chce wybudować dom, zamawia projekt? Oczywistym jest, że jest wymagany. Ale przecież, nie tylko o to chodzi. Chodzi głównie o to, że dzięki temu, będzie funkcjonalny, bezpieczny i ładny.

Dlaczego w takim razie zapomina się o ogrodach? Przecież one też muszą być funkcjonalne, przecież też chcemy, żeby były bezpieczne i miały estetyczny wygląd. Jest tak ponieważ wydaje się, że nie jest trudnym zadaniem zagospodarowanie przestrzeni tak, żeby całość wyglądała dobrze. Ale nie jest to takie proste. Okazuje się, że około 50% samodzielnie założonych ogrodów, po roku zaczyna sprawiać problemy. Okazuje się, że krzak, który w szkółce wyglądał wspaniale, rozrósł się i zaczął zasłaniać całą rabatę kwiatową. Oczywiście można podać wiele innych przykładów, takich jak niedostosowanie roślin do nasłonecznienia, czy też PH gleby, ale można by tak wymieniać bardzo długo. A projektant takie problemy musi przewidzieć i z uwagi na swoje wieloletnie doświadczenie, zaproponuje takie rośliny, które będą dobrze się prezentować przez wiele lat, ale również będą dostosowane do warunków panujących na działce.

Dlaczego jeszcze warto zainwestować w projekt ogrodu? Ponieważ, okazuje się, że dzięki niemu możesz oszczędzić pieniądze (nawet 10% całkowitego kosztu ogrodu). Jest tak, ponieważ dobrze zaprojektowany ogród nie będzie trzeba zmieniać. Raz posadzony krzew będzie rósł bez przeszkód przez wiele lat, a koszty pielęgnacji będą zminimalizowane, przez zastosowanie odpowiednich odmian traw. Oprócz tego, dobrze zaprojektowany ogród stanowi zwieńczenie domu, dzięki czemu jego cena może wzrosnąć nawet do 15%, co w z pewnością wystarczy na pokrycie kosztu projektu, a nawet części wykonania.

Co powinien zawierać dobrze wykonany projekt domu?

  • analizę gleby, inwentaryzację zieleni istniejącej na działce, ewentualną ewidencje drzew, które miałyby zostać zgłoszone do urzędu w celu wycinki,
  • analizę funkcjonalno – przestrzenną, rozwiązanie ścieżek i przejść w ogrodzie,
  • kalkulacje zmian w rzeźbie terenu,
  • zlecenia rekultywacji lub wymiany gleby,
  • szczegółowy plan nasadzeń,
  • propozycje urządzenia ogrodu w obiekty małej architektury, mebli czy donic,
  • projekt nawadniania lub odwadniania, jeżeli potrzebne,
  • wskazanie konkretnych materiałów, które należy użyć do wykonania ogrodu,
  • podsumowanie ilościowe roślin i materiałów,
  • zalecenia dotyczące pielęgnacji.

Jesteś z okolic Poznania i chciałbyś mieć dobrze zaprojektowany ogród? Skontaktuj się z nami!

Krecia obecność w ogrodzie

2017-08-24 12:41:37

Nie w każdym ogrodzie

Kret – zwierzę częściowo chronione w Polsce, aktywny przez 24 godziny na dobę i przez cały rok. Jest zwierzęciem terytorialnym, tzn. nie tolerującym innych osobników własnego gatunku na swoim terenie. Zamieszkuje on gleby, które są bogate w składniki odżywcze. Nie zagości w ogrodzie, którego ziemia jest piaszczysta, jałowa czy zakamieniona. Obecność kreta będzie też świadectwem na to, że gleba nie jest skażona chemicznie ani nie zawiera dużo szkodliwych gazów. Tam, gdzie zamieszkują, nie obserwuje się również negatywnego oddziaływania drgania przemysłowego na środowisko.

Niechciany gość

Krety należą do zwierząt, które nie są mile widziane w ogrodach ze względu na pojawiające się na wypielęgnowanych trawnikach kopce. Jakkolwiek by mówić o krecie, jest jednak zwierzęciem pożytecznym. Zgadza się, przekopywanie gleby przez kreta to problem spędzający sen z powiek wielu ogrodnikom, ale spójrzmy na to z innej perspektywy. Dzięki systemowi korytarzy kret przewietrza podłoże oraz je melioruje. W miejscach ich występowania obserwuje się krótsze zaleganie wody po intensywnych deszczach. Także rozdrobniona i żyzna gleba z kretowiska może nam się przydać, ponieważ jest doskonałym podłożem do wysiewu i pikowania roślin oraz dla roślin doniczkowych. Wystarczy przesiać ją przez siatkę o oczku 2 mm i wykorzystać. Krecia obecność w ogrodzie jest przydatna, gdyż zwierzę to niszczy wiele małych szkodników. Poluje na szkodniki glebowe, ślimaki, poczwarki owadów, a także na drobne gryzonie, np.: ryjówki. Ciekawostką jest sposób przygotowywania się kreta do zimy. Przed jej nadejściem potrafi on upolować ponad trzysta różnego rodzaju larw i kilkadziesiąt ślimaków, których nie zabija od razu, tylko uszkadza im układ nerwowy. Dzięki temu ofiary są sparaliżowane i stanowią zapas w podziemnych norach na długi czas. W walce ze szkodnikami roślin kret jest sprzymierzeńcem każdego ogrodnika.

Sposoby na odstraszenie

Istnieją sposoby na to, aby zapobiegać obecności kreta w naszym ogrodzie. Sadźmy w zagrożonych miejscach rośliny, których zapach drażni wrażliwe nosy kretów. Będą to wówczas szachownice albo czosnki. Krety nie przepadają też za bazylią, czarnym bzem, aksamitkami i wilczomleczem. Innym sposobem może być wkładanie do wydrążonych w ziemi korytarzy resztek roślin o odstraszającym zapachu, m.in.: gałązek żywotników czy liści orzecha włoskiego oraz wlewanie naparów w kopce. Często wykorzystywane prze ogrodników są aparaty do emisji dźwięku lub powodujące drgania w gruncie albo siatki zakładane płytko pod darnią trawnika. Gdy te sposoby nie pomagają trzeba sięgnąć po bardziej radykalne środki. Nie zawsze są one bezpieczne dla człowieka i środowiska. Często bywają też dość drastyczne i brutalne.

Anna Bandyk

A może by tak… skalniak?

2017-08-24 12:41:37

Skalniak od podstaw

Wielu właścicieli ogrodów marzy o posiadaniu w nim skalniaka. To nic dziwnego. Jeśli nie mamy naturalnego zbocza, będziemy musieli zbudować skalniak sami, wznosząc łagodny pagórek z kawałków cegieł, żwiru i piasku w rogu swojego ogrodu. Pamiętajmy jednak o tym, aby nie tworzyć skalniaka pod drzewem. Ta lokalizacja nie jest najlepszym pomysłem z dwóch powodów. Jesienią spadające liście będą się tam gromadzić i powodować, że rośliny zaczną gnić. Po drugie: korzenie drzew mogłyby poprzemieszczać kamienie ze skalniaka. Skoro został już poruszony temat kamieni, to kontynuujmy, gdyż następnym krokiem podczas tworzenia skalniaka, będzie wybór odpowiednich kamieni. Wapień, granit i krzemień nie nadają się do ogródka skalnego, więc najlepiej skorzystać z piaskowca. Kiedy już zgromadzimy kamienie różnej wielkości, to kolejnym etapem będzie ich ułożenie (w podstawie umieszczamy największe kamienie). Najlepszy efekt, jaki moglibyśmy uzyskać, to taki, w którym układane kamienie, imitowałyby naturalne siedlisko skalne. Po zbudowaniu skalniaka warto dać glebie oraz kamieniom czas na ustabilizowanie. W tym celu powinno się przeczekać zimę i rośliny posadzić wiosną. Do wyboru mamy mnóstwo gatunków roślin skalnych, m.in.: rozchodnik, skalnice, rojniczek pospolity czy bodziszek. Zadbajmy o właściwe – łatwo przepuszczalne - podłoże dla nich. Skalne rośliny najlepiej rosną na glebie o dobrym drenażu. Szczególną opieką otoczmy je w pierwszym roku. Musimy uważać, by nie uległy przesuszeniu, lekko zwilżając glebę i w okresach suszy dobrze podlewając.

Niecodzienne skalniaki

Skarpy są idealnym miejscem do stworzenia ogródków skalnych. Wystarczy umieścić na nich nieregularne kamienie, do tego dołożyć różnej wielkości bloki a następnie wszystko obsadzić roślinami. Ważne jest, aby do skalników dobrać odpowiednią roślinność. Z pewnością sprawdzi się taka, która zapuści korzenie w piargach czy żwirze i nie będzie wymagać zbyt wiele opieki. Ciekawym pomysłem na skalniak może być wykorzystanie… muru! Jeśli w swoim ogrodzie posiadamy kamienny mur bez zaprawy murarskiej, to w wybranych kieszonkach posadźmy rośliny skalne, np.: żagwin lub skalnice. One doskonale dodadzą mu uroku a nasz ogród wzbogaci się o oryginalny skalniak. Jeśli gleba w naszym ogrodzie jest nieodpowiednia do założenia skalniaka lub po prostu posiadamy zbyt mały ogród a zależy nam na nim, zawsze możemy uprawiać rośliny skalne na podwyższonej rabacie lub w starych kamiennych zlewach i korytkach (o głębokości co najmniej 30 cm). Dzięki temu wzbogacimy nasz ogród o oryginalną dekorację.

Anna Bandyk

Pierwsze wiosenne porządki

2017-08-24 12:41:37

Przycinamy, nawozimy…

Wielu z nas ma już dość zimy i z utęsknieniem wyczekuje wiosny. W tym czekaniu warto już teraz zmobilizować się do przeprowadzenia pierwszych prac porządkowych w ogrodach i na działkach, by w pełni cieszyć się ciepłymi, słonecznymi i wiosennymi dniami, kiedy na dobre u nas zagoszczą. Jak tylko aura pozwoli, możemy rozpocząć prace w ogrodzie a po zimie wymaga on gruntownego odświeżenia i uporządkowania. Wiosenne porządki rozpocznijmy od dokładnego wygrabienia trawnika. Usuniemy w ten sposób zalegające na nim liście, suchą trawę i śmieci. Jeszcze w lutym możemy wysiać nawóz na trawniku. Warto go sypać nawet, kiedy leży jeszcze śnieg, ponieważ wówczas szybko i równomiernie wsiąknie w glebę. Wiosenne porządki w ogrodzie to także odpowiednie przygotowanie do sezonu wegetacyjnego drzew i krzewów. Kiedy dodatnia temperatura już na dobre się ustabilizuje możemy rozszczelnić zimowe okrycia roślin a pod koniec marca już całkowicie je ściągnąć. W cieplejsze dni wskazane jest rozpoczęcie cięć drzew i krzewów owocowych. Zacznijmy od usunięcia suchych, złamanych i uszkodzonych gałęzi. Pozostałe warto odpowiednio skrócić, aby wypuściły młode pędy i pączki, jednak uważajmy z przycinaniem, by zbyt mocno nie przerzedzić swojego ogrodu. Zadbajmy również o trawy, u których trzeba przeprowadzić zabiegi pielęgnacyjne. Ze względu na swoją dekoracyjność u wielu gatunków traw kwiatostany pozostawia się na zimę. Ścina się je dopiero wiosną, razem z zeszłorocznymi liśćmi. Ten zabieg musimy wykonać jeszcze zanim ruszy wegetacja i dlatego najlepszym terminem jest marzec. Po przycięciu i wyczesaniu zżółkniętych liści rośliny powinno się zasilić. Nawożenie jest szczególnie istotne w okresie wiosennym, gdy przyroda budzi się do życia po zimie.

Nie tylko rośliny

Ogród to nie tylko rośliny. Początek sezonu zmusza nas także do zadbania o sprzęt i inne wyposażenie naszej działki. Jedną z pierwszych czynności po zimowej przerwie powinno być przeprowadzenie przeglądu instalacji nawodnieniowej. Węże, zraszacze i zawory mogły popękać zimą, dlatego powinniśmy dokładnie się im przyjrzeć. Warto pamiętać też o tym, aby przed rozpoczęciem użytkowania instalacji, przepłukać ją czystą wodą. Usuniemy w ten sposób wszystkie zanieczyszczenia, które mogły narazić instalację na uszkodzenia. Po okresie jesienno - zimowym trzeba również odnowić meble ogrodowe i elementy małej architektury ogrodowej. Łatwiej, gdy meble są tylko przybrudzone. Wtedy wystarczy je wyczyścić za pomocą szczotki i wody lub myjki ciśnieniowej. Sprawa staje się troszkę trudniejsza, gdy powierzchnia farby jest uszkodzona, porysowana lub popękana. Na początku sezonu wiele osób zabiera się też za odświeżanie drewnianych altan, płotów, tarasów. Pamiętajmy, aby podczas tych prac odpowiednio zaimpregnować drewno. W przeciwnym wypadku szybko ulegnie ono zniszczeniu i malowanie będziemy musieli powtarzać każdego roku.

Anna Bandyk

Czas cięcia

2017-08-24 12:41:36

Luty nie będzie już długo gościć w naszym kalendarzu a to miesiąc, w którym należy rozpocząć zimowe cięcie drzew owocowych (cięcia można przeprowadzać w dwóch terminach: zimowym i letnim). Regularne i coroczne cięcia drzew oraz krzewów owocowych powinniśmy przeprowadzać, po to, aby zapewnić zdrowy wzrost roślin i obfite plony w naszym ogrodzie. Należy usunąć wszystkie uszkodzone przez mróz, złamane lub chore gałęzie oraz te, które rosną do środka krzewu. Prześwietlimy również koronę, usuwając wewnętrzne gałęzie, ale pamiętajmy, by zachować ogólną sylwetkę drzewa. Przycinamy także gałęzie, które z jakiś powodów nie wydają owoców. Zaletą cięcia jest również to, że poprzez nie możemy nadawać młodym roślinom pożądane kształty oraz stymulować wyrastanie nowych pędów.

Które drzewa przycinamy?

Nigdy nie mamy pewności, jaka będzie pogoda i czy silne mrozy nie nadejdą, więc bezpieczniej jest zacząć od cięcia gatunków najmniej wrażliwych na uszkodzenia mrozowe. Zimowy termin jest zalecany raczej dla młodych drzew pestkowych. Dla starszych korzystniejszy okaże się termin letni, gdyż zmniejszy to ryzyko infekcji chorobowych. Z cięciem drzew bardziej wrażliwych zaczekajmy więc do wiosny. Jabłonie i grusze to drzewa, które przycinamy, jako pierwsze a dopiero w dalszej kolejności delikatne i wrażliwe rośliny, takie jak: śliwy, morele, brzoskwinie i nektaryny. W naszym ogrodzie rosną też gatunki drzew, u których wykonujemy tylko letnie cięcie. Do tej grupy należą wiśnie i czereśnie, które są najbardziej wrażliwe na choroby kory i drewna. Drzewa te przycina się zaraz po zbiorze owoców, czyli mniej więcej w okresie od końca lipca do połowy sierpnia. Koniecznie trzeba podkreślić, że z zasady nie zaleca się przycinania drzew owocowych jesienią, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo, że rany po cięciu nie zdążą się zagoić przed zimą i mogą spowodować przemarznięcie rośliny. Niektóre drzewa i krzewy znoszą cięcie doskonale i dzięki niemu pięknieją, ale są też takie, które po cięciu chorują. Wiele wolno rosnących gatunków magnolii, a także klony palmowe i japońskie rozwijają się najlepiej, gdy są pozostawione w spokoju. Prawidłowe wykonanie cięcia jest niezwykle ważne i ma duży wpływ na szybkość gojenia się ran a co za tym związane - zmniejszenie ryzyka infekcji chorobowej. Aby zapobiec wystąpieniu chorób, ranę i jej okolice należy zamalować dostępnym preparatem przyspieszającym gojenie. Powierzchnia po cięciu powinna być jak najbardziej gładka. Chcąc uniknąć wniknięcia chorób w miejscu ran po cięciu, należy przeprowadzić je wyłącznie w dni bezdeszczowe, suche i słoneczne, kiedy temperatura powietrza przekracza 0°C. Podczas przycinania drzew i krzewów powinniśmy przyjrzeć się, czy nie mają one oznak występowania szkodników roślin sadowniczych lub objawów chorób drzew owocowych. Jeśli zauważymy coś niepokojącego, to z pomocą powinniśmy ruszyć jak najszybciej.

Anna Bandyk

W królestwie roślin wodnych

2017-08-24 12:41:36

Woda w ogrodzie

Są popularną ozdobą każdego ogrodu. Odpowiednio zaprojektowane, potem dokładnie wykonane i systematycznie doglądane ożywią krajobraz, dając nowy wymiar każdej działce. Ponadto są źródłem ogromnej przyjemności i radości, gdyż szum wody ma działanie uspokajające. Mowa oczywiście o oczkach wodnych, stawach, kaskadach i fontannach.

Rośliny w wodzie

Równie ważnym elementem dekoracyjnym, co formy wodne, są rośliny, które będą stanowić dopełnienie kompozycji. Odegrają one również kluczową rolę w zachowaniu równowagi biologicznej zbiornika, wpływając na czystość wody i rozwój glonów. Należy właściwie zagospodarować teren wokół oczka, kaskady czy fontanny, sądząc trawnik i kwiaty.
W przypadku stawu, w którym hodujemy rybki, zadaniem roślin nie będzie jedynie dodawanie uroku. Oprócz odpowiedniej głębokości, trzeba wówczas zadbać o roślinność, która będzie produkować tlen i służyć jako pożywienie.

Niektóre gatunki lepiej czują się w środowisku podwodnym, inne zaś na brzegach, dlatego rośliny wodne dzielimy na cztery grupy: bagienne, nadbrzeżne, wodne i rośliny swobodnie pływające (osobna kategorię stanowią rośliny podwodne).

Najbardziej charakterystycznymi roślinami wodnymi są grzybienie – niebieski i północny, popularnie zwanymi liliami wodnymi. Mają one duże owalne liście, które pływają
po powierzchni wody a ich kłącze jest zakorzenione w dnie zbiornika. Najpiękniejszą częścią są kwiaty: grzybień niebieski posiada barwę od bladoniebieskiej przez błękitną do fioletowej, zmieniającą się wewnątrz na żółtą, natomiast grzebień północny – ma białe kwiaty.
To prawdziwe królowe ogrodów wodnych. Inne pływające rośliny, które ozdobią nasz zbiornik wodny, to m.in.: hiacynt wodny – z jego podwodnego kłącza wyrastają liczne korzenie, dzięki którym narybek i mniejsze ryby mają schronienie; ludwigia – żółte
i pojedyncze kwiaty o średnicy 5 cm to jej cecha charakterystyczna, osoka aleosowata – lubiąca silne nasłonecznienie, która swoim wyglądem przypomina aloes; salwinia pływająca – inaczej paproć wodna, z której pędów wyrastają dwa rodzaje liści: podwodne i nawodne.Pamiętajmy jednak, by nie sadzić zbyt dużo i zbyt blisko siebie roślin, aby nie przykrywać
w ten sposób więcej niż połowy powierzchni lustra wody. Pozostawiona rozległa i czysta powierzchnia wody, będzie się wydawać większa.

Anna Bandyk

Ogrodowa stołówka

2017-08-24 12:41:36

Pomoc dla sprzymierzeńców

Czy tego chcemy, czy nie – w naszych ogrodach żyją różne gatunki zwierząt. Są to na ogół pożyteczne stworzenia, jak choćby ptaki, które żywią się larwami szkodników, rozwijających się na roślinach. W zależności od tego, gdzie się znajduje ogród, fruwają w nim różne gatunki. Zima to piękna, ale zarazem trudna pora roku dla ptaków. Jednak z naszą pomocą będzie
im znacznie łatwiej przetrwać ten niełatwy czas. W ogrodzie powinny się więc znaleźć miejsca, w których ptaki będą mogły bezpiecznie przezimować i otrzymają pokarm dostępny dla niektórych z nich przez cały rok. I nie chodzi tylko o karmniki i ich  systematyczne napełnianie lub skrzynki lęgowe, ale również o odpowiednie gatunki roślin.

Ptasie przysmaki

W ogrodach ptaki szukają schronienia przed drapieżnikami oraz pożywienia, dlatego warto, aby znalazły się w nim rośliny, których owoce i nasiona będą dla nich pokarmem, także zimą. Ogromną zaletą starannego doboru roślin będzie możliwość obserwowania ponad 60 różnych gatunków ptaków, które będzie przyciągać bogactwo pożywienia. Rośliną, która latem ozdobi ogród a zimą dostarczy nasion dla większości zimujących ptaków, jest słonecznik zwyczajny. Kowaliki, dzięcioły, zięby czy sikory na pewno skuszą się na jego nasiona, zawierające dużo substancji oleistych. Drzewa, których owocami zajadają się ludzie, będą także świetnym kąskiem dla ptaków. Gruszki i jabłka przyciągną kwiczoły, kosy i szpaki
a orzechy włoskie sójki, sroki i gawrony. Rokitnik to kolejna roślina, którą warto mieć w ogrodzie, bowiem jej owoce są zjadane przez ptaki. Żółtymi, kulistymi owocami żywią się głównie gile i jemiołuszki. Te ostatnie chętnie zjadają też owoce jarząbu pospolitego. Naturalną stołówkę dla skrzydlatych przyjaciół stworzą również, m.in.: winobluszcz pieciolistkowy, dzika róża czy berberys pospolity. Częściej niż w ogrodzie można zobaczyć łopian większy na łące lub przy drodze. W dobrze nam znanych rzepach jesienią dojrzewają nasiona, utrzymujące się na roślinie przez całą zimę. Nimi z kolei żywią się szczygły i czyże.
Podsumowując, pamiętajmy, aby planując ogród, posadzić w nim gatunki dobrze znoszące nasze warunki klimatyczne i takie, których owoce przez długi czas utrzymują się na gałęziach i dzięki temu stanowią pokarm dla ptaków.

Anna Bandyk

Styczeń w ogrodzie

2017-08-24 12:41:36

Przygotowania do nowego sezonu

Zima to czas wytchnienia dla wszystkich dbających o ogrody. Z jednej strony zima to czas podsumowań zakończonego sezonu, ale z drugiej także odpowiedni moment dla planowania wiosennych prac. Warto wykorzystać zimowy okres do sporządzenia szkiców zagospodarowania, np. warzywniaka i zaplanować dobór odmian oraz następstwo warzyw. Można przygotować również listę zakupów, na której zapiszemy, ile nawozów czy doniczek będziemy potrzebować. Styczeń to dobra pora do tego, aby dokonać przeglądu, wyczyścić, naprawić wszystkie sprzęty i narzędzia służące w ogrodzie. Kupujemy też wtedy środki ochrony roślin, które pomogą nam zwalczyć choroby, atakujące nasze rośliny w tym czasie. Gdy za oknem panuje zimowa aura, dobrze jest też rozpocząć odwiedzanie sklepów ogrodniczych, gdyż wtedy znajdziemy tam duży wybór nasion i ich odmian.

Styczniowe prace

Choć w styczniu nie ma zbyt wiele pracy, to jednak doglądać swoje rośliny należy. Jeśli nie wykonaliśmy tego w grudniu, to właśnie na początku stycznia bielimy pnie i nasady konarów drzew owocowych. Zapobiegnie to nagrzewaniu się drzew w ciągu słonecznego dnia
i gwałtownemu oziębieniu nocą. Bielenie powtarzamy przez całą zimę i na przedwiośniu ilekroć wapno spłynie. Przez całą zimę sprawdzamy także, czy rośliny są dobrze chronione przed mrozem, słońcem i wiatrem. Naturalnie w razie konieczności uzupełniamy ich okrycia. Kolejna ważna czynność w ogrodzie czeka nas podczas obfitych opadów śniegu. Musimy wówczas strząsnąć z gałęzi jego warstwę (strzepywanie należy rozpocząć od najniższych gałęzi). Najbardziej zagrożone na osadzanie się śniegu są odmiany kolumnowe jałowców, cyprysików i żywotników, ponieważ ciężki śnieg przyczynia się do wyłamywania
i rozłamywania pędów, co prowadzi do deformacji całych krzewów. Jednak bezśnieżna zima też nie jest dobrą sytuacją dla naszych roślin. To właśnie śnieg chroni korzenie drzew
w najzimniejszych miesiącach zimy (więc jeżeli już spadł, to możemy odgarniać go ze ścieżek wokół drzew i krzewów). Śnieg chroni również w naszym ogrodzie – krzewinki - przed przemarznięciem, zabezpiecza przed mroźnymi wiatramia wiosną będzie źródłem wody, której zawsze zielone krzewy potrzebują więcej. Wszyscy, którzy w swoim ogrodzie mają staw, muszą pamiętać również o tym, że gdy tylko zamarznie, trzeba wykuć przeręble, aby zapewnić rybom dostęp do tlenu a następnie przez całą zimę kontrolować, czy one nie zamarzły ponownie. Wszystkich miłośników zieleni zachęcamy do regularnego dokarmiania ptaków. Karmniki umieśćmy w miejscach niedostępnych dla drapieżników a następnie oczyszczajmy je, pozbywając się resztek jedzenia i odchodów, po to, by zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób. Pamiętajmy, że pokarm należy wykładać stale, gdyż ptaki się przyzwyczajają i przylatują w te same miejsca.

Anna Bandyk

Nim założymy i urządzimy…

2017-08-24 12:41:36

Własny ogród to marzenie wielu. A gdyby tak jeszcze był z właściwie dobranymi i starannie pielęgnowanymi roślinami, które zdobiłyby go i sprawiały radość przez długi czas? Fantastycznie! Zakładanie i urządzanie ogrodu to proces wieloetapowy i zanim do tego przystąpimy, musimy pamiętać o kilku ograniczeniach. Przy planowaniu prac projektowych bardzo ważna jest świadomość lokalizacji naszej działki: usytuowanie względem stron świata, nasłonecznienie i zacienienie, ukształtowanie terenu oraz typ gleby. Jeśli zakładamy ogród w mieście, musimy pamiętać o otaczających budynkach, które będą rzucać cień, zanieczyszczeniach czy zasoleniu gleby. Inne czynniki, jakie trzeba będzie wziąć pod uwagę, będą przy zakładaniu ogrodu na terenie podmiejskim i otwartym. Kierunek i prędkość wiatru czy poziom wód gruntowych, to tylko niektóre z nich. Klimat i warunki atmosferyczne w dużej mierze mają wpływ na charakter ogrodu.

Kolejną kwestią jest analiza nasłonecznienia i zacienienia. Nie tylko ułatwią one planowanie nasadzeń, ale również wyznaczenie strefy wypoczynku. Po obserwacji rzucanego cienia w dane miejsce, można dobrać tam rośliny, którym brak słońca nie przeszkadza. Poza tym będzie to także dogodna strefa do ochrony przed wysokimi temperaturami dla użytkowników ogrodu lub wstawienia tam altanki bądź wiaty ze sprzętami. W strefie nasłonecznionej będzie łatwiej o nasadzenia, gdyż tam będzie się rozwijać znakomicie większość roślin.

Następna czynność przy zakładaniu ogrodu, to rozpoznanie warunków glebowych. To od jej rodzaju zależy, jakie rośliny można siać lub sadzić i z powodzeniem uprawiać. W polskich ogrodach najczęściej występują gleby gliniaste, piaszczyste, piaszczysto-gliniaste  lub ilaste. Sami możemy sprawdzić, jaki rodzaj gleby jest na naszej działce, na podstawie wielkości cząsteczek, które ją tworzą. Jeśli po analizie ziemi okaże się, że jest ona nieodpowiednia dla roślin, które sobie wymarzyliśmy, to mamy możliwość, żeby poprawić jej strukturę, poprzez użycie odpowiednich nawozów. Realnym, lecz kosztownym przedsięwzięciem jest również wymiana podłoża na takie, które w najlepszy sposób będzie służyć roślinom.

Pamiętajmy o tym, że im więcej wysiłku zadamy sobie na początku, rozpoznając teren, tym lepiej zaprojektujemy i urządzimy nasz ogród. Jeśli jednak nie czujemy się na siłach, to zawsze możemy poprosić pomoc fachowców.

Anna Bandyk

Zakładamy trawnik

2017-08-24 12:41:36

Korzyści z posiadanego trawnika

Zielone serce ogrodu – jak często bywa nazywany trawnik - w przeciwieństwie do drzew i krzewów nie potrzebuje wielu lat, by pięknie się zazielenić. Posiadanie trawnika niesienie za sobą wiele korzyści, bowiem to on nadaje charakter danej przestrzeni, zapewnia dom licznym stworzeniom, podnosi wilgotność powietrza i ochładza je a ponadto każde 100 m2 trawnika wytwarza w ciągu roku ilość tlenu wystarczającą dla 10 osób. Odpowiednio dobrany i pielęgnowany może być ozdobą każdego ogrodu. Sposobów na zaaranżowanie trawnika jest wiele i to, który zostanie zrealizowany w dużej mierze zależy od kształtu działki. Nie bez znaczenia jest także czas, jaki będziemy mogli poświęcić na dbanie o niego.

Pora wysiewu

Kiedy odpowiedź na pytanie: „wysiać czy rozwinąć” brzmi „wysiać”, przystępujemy do działania. Jeszcze przed planowanym wysiewem musimy dokładnie wymieszać nasiona, znajdujące się w opakowaniu. Każdy gatunek trawy lub jego odmiana ma inne właściwości i aby otrzymać jednolitą murawę , potrzebujemy mieszanki różnych nasion.

Nasiona trawy potrzebują do rozwoju odpowiedniej temperatury i wilgotności, dlatego najkorzystniejszym czasem wysiewu jest wczesna jesień lub późna wiosna. W tych okresach panuje optymalna temperatura, wilgotność powietrza jest stosunkowo wysoka i nie istnieje niebezpieczeństwo suszy. Dobrze, by dzień wysiewu trawy był bezwietrzny i bezdeszczowy. Nasiona trawy najczęściej rozsiewamy ręcznie, ale możemy również siewnikiem a informację, jaką ilość powinniśmy wysiać z pewnością znajdziemy na opakowaniu.

Przygotowanie podłoża

Założenie trawnika nie jest trudne, ale warto zatroszczyć się o niego jeszcze przed powstaniem ostatecznego projektu ogrodu. Przygotowanie podłoża jest niezwykle istotną czynnością dla rozwoju trawy. W pierwszej kolejności trzeba usunąć śmieci, kamienie i korzenie drzew. Następnie przekopujemy glebę, spulchniamy ją i oczyszczamy z chwastów. Tak przygotowane miejsce dokładnie wyrównujemy i udeptujemy (większe powierzchnie wałujemy). Po kilku tygodniach powtarzamy odchwaszczanie. Przed wysiewem nasion wzruszamy glebę grabiami nie głębiej niż na 5 cm i wyrównujemy.

Po wysianiu nasiona lekko przykrywamy ziemią lub torfem i zagrabiamy powierzchnię. Przez pierwsze tygodnie aż do zakiełkowania nasion nie podlewa się a jedynie delikatnie zrasza w przypadku przedłużającej się suszy. 

Anna Bandyk

Tulipan - od cebuli do kwiata

2017-08-24 12:41:36

Odpowiednia pora sadzenia

Od drugiej połowy września do października sadzi się wiele pięknych roślin cebulowych i bulwiastych, takich jak: krokusy, narcyzy, szafirki, czosnki.  Gatunków roślin cebulowych, które kwitną wiosną jest mnóstwo, ale to właśnie tulipany cieszą się szczególną popularnością. Także ich cebulki sadzimy jesienią po to, aby wiosną móc podziwiać pięknie ukwieconą rabatę. Termin ich jesiennego sadzenia jest bardzo ważny, ponieważ rośliny posadzone zbyt późno mogą być słabsze i mogą też posiadać gorzej rozwinięty system korzeniowy.

Odpowiednie cebule

Zanim rozpoczniemy sadzenie tulipanów, należy dokładnie wybrać cebule, w których są zawarte materiały zapasowe i zawiązki kwiatów. Ich jakość jest niezwykle istotna, gdyż od nich zależy obfitość kwitnienia i zdrowy rozwój roślin w okresie wegetacji. Szukając właściwych cebulek, wybierajmy te jędrne, zdrowe i dorodne, pozbawione uszkodzeń, plam i pleśni. Dobrą praktyką jest zaprawienie cebul przed sadzeniem, czyli wymoczenie ich w roztworze środka grzybobójczego.

Odpowiednie warunki

Na miejsce sadzenia tulipanów wybieramy stanowisko słoneczne lub lekko zacienione, gdzie gleba jest piaszczysto-gliniasta oraz przepuszczalna. Przed rozpoczęciem sadzenia należy ziemię przekopać dość głęboko i odchwaszczyć. Cebulki układamy piętkami do dołu, 5-15 cm od siebie na głębokości 3 razy większej od wysokości piętki cebuli. Nasze rośliny podlewamy przez cały okres wegetacji. Do nadejścia zimy powinny się one już ukorzenić. Późną jesienią podłoże z cebulkami trzeba okryć korą lub liśćmi. Gdy w lipcu, pod koniec wegetacji, liście tulipanów zżółkną, wykopujemy ich cebule i umieszczamy na lato pod dachem w suchym miejscu, gdzie przejdą okres spoczynku.

Anna Bandyk

Różana królowa ogrodów

2017-08-24 12:41:36

Bogata różnorodność róż

Róże od czasów starożytnych są bardzo lubianymi i popularnymi krzewami kwitnącymi w ogrodach. Uwielbiamy je ze względu na piękne kwiaty i zapach, ale także za ich zdolności adaptacyjne. Te wspaniale kwitnące krzewy występują we wszelkich możliwych kształtach i wielkościach. To bogactwo gatunków, form i odmian sprawia, że róże nadają się niemal do każdego ogrodu.

Podział róż na grupy lub klasy opiera się na typie ich wzrostu i dlatego wyróżniamy:

  • róże pnące,
  • ramblery,
  • róże miniaturowe,
  • róże okrywowe,
  • róże parkowe,
  • róże dzikie,
  • niskie róże krzaczaste,
  • róże wielkokwiatowe,
  • róże kaskadowe,
  • róże rabatowe,
  • róże pienne.

Pielęgnacja róż

Jeśli chcemy, by róże w naszym ogrodzie przez długi czas oczarowywały swoim pięknem
i zapachem, musimy należycie o nie zadbać. Przede wszystkim trzeba właściwie wybrać stanowisko. Róże sadzimy na dość zacisznym i słonecznym miejscu, ponieważ preferują one słońce. Najodpowiedniejszym podłożem dla róż jest piaszczysto – gliniasta gleba, oczywiście odchwaszczona, napowietrzona i głęboko uprawiona. Królowa kwiatów nie lubi kwaśnej ziemi, a także zastoisk wodnych. 

Róże wymagają obfitego podlewania, gdy są świeżo posadzone oraz w upalne i suche dni. Podlewamy je wówczas raz w tygodniu wcześnie rano lub wieczorem, aby woda mogła głęboko wsiąknąć w podłoże. Pamiętajmy, aby kierować strumień wody tuż przy ziemi – bezpośrednio pod koronę drzew a nie na liście.

Jeśli chodzi o nawożenie, to róże zasilamy nawozami wieloskładnikowymi zwykle raz w miesiącu. Nawozy azotowe stosujemy do końca czerwca lub początku lipca, ponieważ zasilanie nimi w późniejszym czasie wpłynie na drewnienie pędów a to z kolei przysłuży się wymarzaniu rośliny zimą.

Królowa kwiatów jest często porażona przez grzyby chorobotwórcze oraz narażona na mszyce, przędziorki i skoczki, które wysysają z róż soki. W walce z chorobami i szkodnikami stosujemy ogólnie dostępne preparaty chemiczne. Zabiegi tymi środkami w prosty sposób możemy przeprowadzić sami.

Anna Bandyk

O chwastach z innej perspektywy

2017-08-24 12:41:36

Dobroczynne chwasty

Szpecą ogrody, konkurują o światło, składniki pokarmowe, wodę i przestrzeń z gatunkami w nich uprawianymi. Nawet gdyby udało nam się je wszystkie usunąć, one i tak znów zagościłyby na naszej rabacie. Mowa oczywiście o chwastach. Za chwast trawnikowy można uznać każdą roślinę, która nie tworzy darni. Przyczyn zachwaszczenia muraw może być wiele, jak np.: słaba jakość darni, ale na szczęście jest także wiele metod, które skutecznie hamują rozwój chwastów. Wbrew pozorom chwasty mogą być również przydatne.

Chwasty jako biowskaźniki

Chwasty, podobnie, jak pozostałe rośliny, prezentują odmienne wymagania siedliskowe. Są takie, które nie mają określonych upodobań, co do rodzaju gleby, ale istnieją też takie, które mogą się rozwijać tylko na określonym rodzaju podłoża. One wszystkie samoistnie pojawiają się tam, gdzie znajdują najkorzystniejsze warunki. Stąd ich występowanie w większej ilości na danym terenie uważa się za wiarygodną informację o określonych warunkach podłoża. To cenna wskazówka, ponieważ pomaga dobrać rośliny do danego typu ziemi w naszym ogrodzie. Chwasty, jako biowskaźniki świadczą: o zwięzłości i twardości gleby, o zasobności gleby w wodę, o odczynie gleby oraz o zasobności podłoża w składniki mineralne i próchnicę. Dlatego, jeśli nie wiemy, jaka gleba znajduje się w naszym ogrodzie, wystarczy, że przyjrzymy się chwastom.

Chwasty jako dodatek w kuchni

Z dobrodziejstw chwastów możemy korzystać również w kuchni. Dzikie rośliny dostarczają nam witamin, mikroelementów czy kwasów organicznych. Oprócz tego liście, kwiaty, owoce, pędy i korzenie chwastów pomagają naszemu organizmowi, poprawiając trawienie, regulując przemianę materii czy lecząc. Pamiętajmy jednak o tym, aby zbierać i spożywać tylko te rośliny, które dobrze znamy i te, które nie mają śladu ani chorób ani szkodników. Koniecznie trzeba podkreślić, że bezpiecznie zrywać możemy tylko te chwasty, które nie rosną w miejscach zagrożonych toksynami i zanieczyszczeniami.

Przykładem rośliny, która jest uważana za chwast a posiada wiele zalet leczniczych i kulinarnych jest mniszek lekarski. Jego korzenie warto wykorzystać do sałatek, liście do zup i sosów a kwiaty do syropów i win. Takich przykładów zastosowania chwastów jest znacznie więcej, m.in.: liście pokrzywy zwyczajnej doskonale sprawdzą się do zup, sosów, sałatek, past i jako dodatek do mięs. Liście i pąki stokrotki pospolitej także urozmaicą zupy, pasty i omlety. Warto  je skosztować i korzystać z ich dobrodziejstw. 

 

Anna Bandyk

Żywopłot – osłona i nie tylko

2017-08-24 12:41:36

Pożyteczny i funkcjonalny

Żywopłot to bardzo wdzięczny sposób aranżacji zieleni, dzięki mnogości odpowiednich do tego celu gatunków i odmian roślin, ale także posiadający wiele innych funkcji. Najczęściej żywopłot pełni funkcję ogrodzenia, oddzielającego ogród od otoczenia i wyznaczającego granice. Ponadto chroni ogród przed wiatrem, kurzem oraz hałasem. Zdarza się także, że żywopłot odgradza ogród od uciążliwego sąsiedztwa lub wzroku ciekawskich. Świetnie pełni również funkcję efektownej obwódki rabaty kwiatowej, trawnika, albo po prostu tła dla innych roślin.

Żywopłot formowany

Żywopłot formowany (cięty) zajmuje mniej miejsca, więc jest idealnym wyborem na niewielkich przestrzeniach.  Sami możemy decydować o jego kształcie. Oprócz tego ten żywopłot jest gęsty, przez co stanowi szczelną osłonę i chroni nasz ogród przed zanieczyszczeniami. Kolejnym plusem  jest to, że świetnie zastępuje lite ogrodzenia. Jeśli taki żywopłot nie jest zbity, znacznie lepiej redukuje siłę wiatru a dodatkowo jest tańszy niż sztuczne ogrodzenia. Żywopłot formowany wymaga jednak częstego strzyżenia, zwykle nie kwitnie i nie owocuje. Ponadto musimy się liczyć z tym, że koszt jego założenia jest wyższy ze względu na dużą liczbę sadzonych roślin.

Żywopłot nieformowany

Żywopłot nieformowany (swobodny) składa się z atrakcyjnie kwitnących, a także owocujących krzewów, gdzie rośliny zachowują naturalny pokrój i nie będą wymagać od nas czasochłonnych zabiegów pielęgnacyjnych. Ten żywopłot szybciej osiąga zakładaną wysokość i jest prawdziwym rajem dla ptaków. Doskonale chroni również przed hałasem, wiatrem i zanieczyszczeniami. Żywopłot nieformowany zajmuje jednak więcej miejsca i jest mniej zwarty.

Rośliny w żywopłocie

Jeśli chcemy założyć żywopłot, to najlepszym do tego czasem jest jesień. Możemy go kształtować z wielu gatunków i odmian drzew oraz krzewów. A gdyby zależało nam jeszcze na lepszym efekcie, możemy zdecydować się na rośliny, które przyozdobią się kwiatami. Jednak w przypadku żywopłotu formowanego wybór takich gatunków będzie trudniejszy, ponieważ regularne cięcia pozbawiają krzewy pąków kwiatowych, które zwykle zawiązują się w roku poprzednim. Zarówno w przypadku kwitnącego żywopłotu formowanego, jak
i nieformowanego należy zadbać o miejsce w pełni nasłonecznione (w przeciwnym razie kwitnienie będzie znacznie słabsze). Wybór odpowiedniej rośliny do żywopłotu musi zależeć także od przyjętej koncepcji, warunków klimatycznych i glebowych.

Anna Bandyk

Wiosenne kłopoty z trawnikiem

2017-08-24 12:41:36

Jeśli po zimie okaże się, że nasz trawnik stracił swe piękno, należy jak najszybciej zabrać się za jego regenerację. O tej porze roku rośliny mają dużo sił witalnych aby przy odpowiedniej pielęgnacji i nawożeniu wrócić do pełni sił i piękna.

Ubiegłoroczna pożółkła i martwa trawa zbija się w filc, który skutecznie utrudnia dostęp powietrza i wody do korzeni żywej trawy. Trawnik wymaga wertykulacji, porządnego grabienia i odpowiedniego nawozu. Wertykulacja polega na pionowym nacinaniu trawy, dzięki czemu korzenie trawy zostają odpowiednio napowietrzone, a filc i mech zostaje usunięty. Po wykonanej wertykulacji należy skosić trawę na długość ok. 5 cm, dzięki temu zabiegowi trawa dodatkowo zostanie oczyszczona z pozostałości po wertykulacji.

Jeżeli chodzi o nawozy, to należy używać nawozy przeznaczone specjalnie do wiosennego nawożenia trawy i stosować się do zaleceń producenta lub doświadczonego ogrodnika. Jeżeli pojawią się place całkowicie pozbawione trawy, należy ją dosiać, jednak warto zwrócić uwagę na prognozę pogody.

Trawa najlepiej kiełkuje gdy temperatura na zewnątrz w ciągu całego dnia nie spada poniżej 5 stopni Celsjusza. Dlatego najlepszym czasem na takie prace jest druga połowa Kwietnia. Po wykonaniu tych czynności murawa szybko odzyska piękno i będzie cieszyć przez cały rok.

Co to jest wertykulacja trawnika? Jak i kiedy ją przeprowadzić?

2017-08-24 12:41:36

Wertykulacja trawnika to ważny zabieg regeneracyjny, który polega na pionowym nacinaniu trawnika w celu usunięcia resztek starej darni i pozostawienia wolnego miejsca na rozrost trawy. W nieusuniętej warstwie filcu mogą rozwijać się grzyby i bakterie. Filc pozostawiony w trawie bardzo dobrze chłonie wilgoć, przez co woda nie może dostać się do korzeni trawy, co zmniejsza efektywność podlewania. Następnym pozytywnym efektem wertykulacji trawnika, jest zwalczanie mchu. Mchy są roślinami, których korzenie nie wędrują w głąb ziemi, tylko tworzą sieć na jej powierzchni, która podobnie jak filc zapobiega wsiąkaniu wody. Podczas wertykulacji korzenie mchu zostają nacięte w wielu miejscach, co powoduje jego obumarcie.

Kalendarz wertykulacji
Wertykulacje powinno się przeprowadzić przynajmniej raz, ale nie więcej niż dwa razy w roku. Najlepszym terminem jest wiosna od połowy kwietnia lub wczesna jesień od połowy września. Wertykulacje powinna być wykonana gdy trawnik ma odpowiednią wilgotność.  Trawnik nie powinien być zbyt suchy, ani zbyt mokry, ponieważ można go uszkodzić.

Narzędzia używane do wertykulacji
W zależności od wielkości trawnika, który ma być wertykulowany należy wybrać odpowiednie narzędzie. W sklepach ogrodniczych można znaleźć wertykulatory ręczne, które są stosunkowo niedrogie, ale wymagają sporej siły od użytkownika i są zupełnie bezużyteczne przy większym trawniku,. W przypadku większego trawnika warto zastanowić się nad kupnem wertykulatora elektrycznego lub spalinowego, dzięki któremu praca zostanie wykonana szybko i bez problemu. Jedynym minusem takiego rozwiązania jest wysoki koszt urządzenia, którego cena nawet w przypadku tańszych chińskich marek może się nie zwrócić podczas wieloletniego użytkowania. Warto również rozważyć zatrudnienie do tej pracy specjalistycznej firmy, która wykona wertykulacje tanio swoim sprzętem, cp pozwoli zaoszczędzić trochę pieniędzy a trawnik latem będzie wyglądał dużo lepiej.

Wiosna w ogrodzie

2017-08-24 12:41:35

W zimie rośliny bardziej wrażliwe na mrozy były osłonięte gałązkami stroiszu, matą słomianą, liśćmi, włókniną, cieniówką. Okrywę tę należy usunąć u niektórych roślin, gdy temperatura ustabilizuje się powyżej 0 stopnia Celsjusza. Do gatunków takich należy większość bulin, krzewinek i krzewów ozdobnych. Zbyt późne odkrycie roślin spowoduje, że ich wegetacja może wcześniej się rozpocząć i nabrzmiałe pąki będą bardziej wrażliwe na niską temperaturę. U niektórych roślin nie można jednak za wcześnie zdjąć osłony, lepiej zrobić to w kwietniu. Należą do nich: hortensja ogrodowa, budleja Dawida, ketmia syryjska. Także kopczyki róż lepiej pozostawić do następnego miesiąca.

Cięcie roślin
Na przedwiośniu przycina się wiele krzewów ozdobnych. Należą do nich m.in. gatunki kwitnące latem na pędach jednorocznych (min. Hortensja bukietowa, tawuła japońska, pięciornik krzewiasty). Pędy ścina się około 20 cm nad ziemią.
U krzewów kwitnących latem na pędach wieloletnich wykonuje się co kilka lat wiosną cięcie prześwietlające. Polega ono na usunięciu najstarszych pędów oraz tych rosnących do środka krzewu.
Przez zimę kolorowe gałęzie derenia białego „Sibirica” oraz derenia rozłogowego „Flaviramea” zdobiły nasze działki. Aby zachować ładny pokrój tych krzewów i uzyskując silne pędy, które intensywnie się wybarwiają, należy przystąpić do cięcia na przedwiośniu.
W marciu można rozpocząć także przycinanie wrzosów. Odcina się zeszłoroczne kwiatostany.
Na temat cięcia zaschniętych części nadziemnych bylin funkcjonują odmienne poglądy. Jedni uważają, że dobrze jest zrobić to już jesienią, inni – że lepiej na przedwiośniu. Drugi termin wydaje się korzystniejszy, gdyż na pozostawionych fragmentach roślin łatwiej utrzymuje się ochronna warstwa śniegu. Poza tym, zaschnięte nasienniki pokryte szronem mogą być bardzo dekoracyjne zimą.

Nawożenie roślin
Wraz z rozpoczynającą się wegetacją należy koniecznie pamiętać o dostarczeniu roślinom składników pokarmowych. Rozpoczynamy od nawożenia roślin cebulowych, które w marcu już zaczynają rosnąć. Pierwszą dawką nawozu może być saletra amonowa. Stosuje się ją w ilości 10-15 g w przeliczeniu na 1m2. Nawóz ten dobrze się rozpuszcza w wodzie, warto zatem grządki nieco podlać po nawożeniu. Kolejną, podobną dawkę, ale nawozu wieloskładnikowego rozsypuje się i miesza z ziemią, po mniej więcej 3 tygodniach.
Można też w marcu wykonać nawożenie nie tylko roślin cebulowych, ale całej rabaty bylinowej. Jednak dla większości gatunków należy poczekać z drugą dawką nawozu. W marcu konieczne jest też nawiezienie trawnika. Bardzo dobra do tego celu będzie także saletra amonowa. Nawóz wieloskładnikowy należy również dostarczyć krzewom ozdobnym (około 10 do 15 g na m2)

O tym i o wielu innych tematach możesz przeczytać w miesięczniku „Działkowiec”
Źródło: „Działkowiec” nr 3 Marzec 2009

Zakładanie trawnika

2017-08-24 12:41:35

Początek wiosny to najlepszy czas żeby pomyśleć o zakładaniu trawnika. Aby trawnik się dobrze zakorzenił, musimy zapewnić mu dwa niezbędne warunki, a mianowicie temperaturę powyżej 10 stopni Celsjusza i odpowiednio przygotowane podłoże.

Na początek trzeba przekopać ziemię na głębokość ok. 20 cm usuwają przy tym zbędną roślinność oraz korzenie. Następnie ziemię wymieszać z nawozem organicznym oraz dodać piasku lub żwiru w celu poprawienia drenażu. Po wyrównaniu i wałowaniu podłoża nadchodzi czas na siew lub wyłożenia darni z rolki.

Na siew najlepiej wybrać bezwietrzny dzień aby wiatr nie przemieścił nasion. Po obsianiu lub rozłożeniu trawy z rolki, należy ją wałować i dobrze podlać ale unikać tworzenia kałuż. Warto w czasie wzrostu trawy podlewać ją codziennie wieczorem gdy słońce schowa się za horyzontem, dzięki czemu ziemia przez całą noc będzie miała odpowiednią wilgotność, a to spowoduje szybsze kiełkowanie i lepszy wzrost trawy.

Okazuje się, że założenie trawnika nie jest trudną sprawą z którą wiele osób da sobie radę na własną rękę, jednak aby ustrzec się błędów i pomyłek proponujemy zapoznać się i skorzystać z naszej oferty zakładania trawników.

Altanka? Nic trudnego!

2017-08-24 12:41:35

Ostatnio pisałam o ogrodowych meblach, które można własnoręcznie zrobić. O ile samodzielne wykonanie stolika może wydawać się względnie łatwe, o tyle postawienie altanki może się już jawić jako zadanie dość trudne. Nic bardziej mylnego! Dziś przedstawię jeden ze sposobów na szybkie stworzenie przytulnej altanki.

Nawet jeżeli nasz projekt ogrodu nie przewidywał zbyt wiele miejsca na dodatkowe zabudowania, to zawsze możemy wykorzystać to, co już tam mamy. Każdy z nas niedawno wykonywał przycinanie drzew przed zimą – był to idealny moment, aby przyjrzeć się świeżym okiem ich rozmieszczeniu.

Jestem przekonana, że w prawie każdym ogrodzie znajdzie się miejsce na wkomponowanie altanki między dwoma drzewami. Oprócz tego będziemy potrzebowali… dużo sznurka, klika plastikowych baniek po wodzie (dużych, pięciolitrowych), a do tego odpadowe druty lub pręty, które możemy na wagę nabyć na skupie lub możemy je odzyskać od osób, które pozbywają się jakichś konstrukcji. Brzmi abstrakcyjnie? Może tak, ale dzięki temu zdobywamy materiały tanie i recyklingowe – same plusy.

Bańkom odcinamy górę i zalewamy je prawie do pełna przygotowanym chwilę wcześniej cementem i wbijamy w każdą po jednym drucie. Tak przygotowane słupki zostawiamy do zaschnięcia. Następnie wkopujemy banki w ziemię – tam, gdzie mają być narożniki altanki. Rozciągamy i przywiązujemy sznurek – tak, aby powstały trzy ściany i dach. Możemy zrobić to w jak najprostszy sposób lub techniką makramy (czyli sztuką wiązania sznurka bez użycia jakichkolwiek narzędzi) wyczarować nieco wymyślniejsze sploty z różnych wiązań.

Jeżeli boisz się deszczu w altance, sznurkowy splot dachu możesz nakryć folią przywiązaną do brzegów konstrukcji. Folię można zastąpić dostępną w każdym markecie budowlanym matą trzcinową, wiklinową lub z tak zwanego technorattanu. Nie jest to jednak krok obowiązkowy. Ja z niego rezygnuję na rzecz zupełnej naturalności i prostoty mojej konstrukcji.

Wszystkie trzy brzegi altanki obsadzamy winoroślą lub bluszczem. Ja wybieram mój ulubiony winobluszcz pięciolistkowy – rośnie niesamowicie szybko, jest dość wytrzymały , gęsty i wygląda pięknie także jesienią. Gałązki delikatnie wplatamy w najniższe elementy naszej konstrukcji, aby rosnąc pięły się tak, jak sobie tego życzymy. Oczywiście, co jakiś czas (nie za często) warto poprawiać poszczególne gałązki (zwłaszcza, gdy winobluszcz sięgnie dachu) – tak, aby nasza altanka pokryta była kompletnie i regularnie.

Tym sposobem mamy oto ekologiczną, cieszącą oko, zieloną i prostą w przygotowaniu altankę. Oczywiście jest to tylko propozycja – można ją dowolnie modyfikować, zmieniać i ulepszać w zależności od własnych umiejętności, potrzeb i pomysłów.

Natalia Maria Araszkiewicz

Kawa w ogrodzie, czyli zrób to sam!

2017-08-24 12:41:35

Śnieg za oknem jest oczywiście piękny, ale kiedy lodowaty wiatr chłoszcze nam twarze trudno nie powracać myślą do wiosny i wygrzewania się w pierwszych promieniach słońca pośród ogrodu.

Ale żeby wypić kawę w ogrodzie… trzeba mieć ją na czym postawić. Nawet najbardziej wypielęgnowany trawnik nie jest najlepszym miejscem do odstawienia ukochanej filiżanki, warto więc zainwestować w kilka mebli ogrodowych.

Aranżacja ogrodu, to nie tylko wybór roślin, ich rozmieszczenie i harmonijne skomponowanie, czy wyposażenie ogrodów w obiekty małej architektury. To także detale, które wkraczają na scenę na sam koniec, stanowiąc wisienkę na torcie dla naszych oczu.

Tutaj jednak pojawia się problem – ceny mebli ogrodowych bywają dość zawrotne. Nawet jeżeli znajdziemy na rozmaitych wyprzedażach takie, które są w bardzo obiecujących cenach, to albo nie grzeszą one jakością, albo urodą. Czy jest na to jakaś rada? Oczywiście – samodzielne przygotowanie niektórych (albo wszystkich) mebli do ogrodu.

Dlaczego warto samodzielnie chwycić za młotek i pędzel?

Ponieważ od początku do końca mamy wpływ na produkt – będzie taki, jak sobie tego życzymy. Po drugie, dlatego, że możemy skorzystać z materiałów tanich i ekologicznych – warto przed wyrzuceniem na śmietnik jakieś rzeczy zostawić z niej te elementy, które jeszcze będzie można wykorzystać. Po trzecie, dlatego, że możemy mieć mnóstwo frajdy z samodzielnego przygotowania choćby jednego krzesełka czy stolika. To odprężający i ciekawy sposób na zagospodarowanie wolnej soboty, czy zaangażowanie najbliższych do wspólnej pracy i zabawy.

Każdy, kto pomoże nam przy przygotowywaniu mebli ogrodowych z tym większą przyjemnością będzie potem przy nich odpoczywał, a na naszych gościach, którzy zwrócą uwagę np. na fikuśny taboret, na którym siedzą, na pewno duże wrażenie zrobi informacja, że przygotowaliśmy go własnymi rękoma. Dziś przedstawię trzy proste, tanie i ekologiczne inspiracje pozwalające stworzyć unikatowe meble do ogrodu.

Po pierwsze: europalety

Te niepozorne zbitki surowego drewna wykorzystywanego do transportu zrobiły w ostatnich latach zawrotną karierę i zagościły na dobre np. w wielu kawiarniach. Wpisując w wyszukiwarkę hasło: „europalety meble”, zobaczymy tak zachwycające wyniki, że aż trudno uwierzyć, że bazą jest zwykła paleta. Zbijając jedną paletę postawioną na boku z trzema przyciętymi leżącymi paletami, w mgnieniu oka uzyskamy ławkę z oparciem. Pomalowana na biało i przyozdobiona kolorowymi, miękkimi poduszkami da nam praktyczny i efektowny w swej prostocie mebel. Palety dają również duże pole do popisu naszej kreatywności również dzięki szczelinom, które powstają, gdy położymy jedną paletę na drugiej. Mogą nam one posłużyć jako schowek, możemy je podświetlić lub przyozdobić roślinami. Wszystko zależy od naszej fantazji.

Po drugie: płyta pilśniowa i wiórowa

To bardzo tani materiał. Koszt jednej takiej płyty to około 20 złotych za metr kwadratowy. Przyciąga uwagę przede wszystkim swoją strukturą – unikalnym wzorem z miliona drewnianych kawałeczków. O fakcie, że przestał być materiałem, na który patrzy się z niechęcią jako symbol taniego i nijakiego wykonania, świadczy chociażby to, że płyta jest wykorzystywana np. w projektach drogich biurowców (dopełniona szkłem i surowym betonem). Płytę możemy przyciąć i przybić np. do drewnianych pieńków – w ten bajecznie prosty sposób szybko uzyskamy stół, który możemy polakierować lub pomalować na ulubiony kolor.

Po trzecie: drugie życie starych mebli

Na niejednym strychu, w piwnicy, czy domu dziadków kryją się przykurzone, czasem wymagające naprawy meble, którym grozi smutny koniec na śmietniku. Nie musi tak być! Nie ma nic bardziej ekologicznego niż odzyskiwanie starych rzeczy zamiast produkowania ton śmieci. Na dodatek, po odkurzeniu i rzuceniu okiem w pełnym świetle, często okazuje się, że mamy przed sobą prawdziwą perełkę. Po sprawdzeniu, czy żaden element nie wymaga naprawy i rozprawieniu się z ewentualnymi usterkami, wystarczy mebel porządnie zeszlifować i pomalować. Możemy zabawić się i techniką decoupage’u przyozdobić krzesło w kwiatowy wzór z serwetki. Jeżeli nasz ogród jest pełen lawendy, możemy pójść w styl prowansalski i pomalować je na biało oraz specjalną „pękającą” farbą postarzyć krzesło. Możemy również je po prostu mocno polakierować, aby pasowało do surowego stylu i było odporne na warunki atmosferyczne.

Pędzle w dłoń!

W ten oto sposób uzyskaliśmy ławkę z palet, stół z płyty pilśniowej oraz krzesełko w stylu vintage. A to tylko kilka przykładów. Jedynym ograniczeniem jest nasza fantazja. Do wiosny czasu mamy jeszcze naprawdę dużo – możemy więc planować, myśleć i… zbierać materiały. Do czego serdecznie zachęcam. Kawa w ogrodzie przy meblach własnego pomysłu będzie smakowała wyjątkowo.

Natalia Maria Araszkiewicz

Jesienne prace ogrodnicze

2017-08-24 12:41:35

Listopad to czas na ostatnie porządki w ogrodzie i przygotowanie roślin do zimowania. Zadań do wykonania jest dość sporo, dlatego sugerujemy skorzystać z naszej listy, żeby o niczym nie zapomnieć.

Jesienią liście na drzewach zmieniają kolor z zielonego na pomarańczowy i opadają tworząc na ziemi grubą warstwę. Liście leżące na ziemi po czasie zaczynają gnić i mogą doprwadzić do choroby trawy, dlatego należy je wygrabić. Po zgrabieniu, liście świetnie się nadają jako dodatek do kompostu, ale można je użyć do mniejszych roślin jako warstwa zabezpieczająca przed mrozem.

W listopadzie mamy ostatni moment na sadzenie drzew i krzewów, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo, że rośliny posadzone później mogą się nie przyjąć, a kopanie w twardej, zmarzniętej ziemi nie należy do najłatwiejszych zadań.

Należy pamiętać, że niektóre krzewy i drzewa nie są odporne na duże mrozy, więc należy je zabezpieczyć w odpowiedni sposób. Oprócz osłonięcia roślin przed mrozem, należy pamiętać, że niektóre wymagają przycięcia i usunięcia zeschniętych części. Jesień to najlepszy moment na takie prace.

Nie każdy o tym wie, ale przed nastaniem zimy należy dobrze podlać wszystkie rośliny liściaste. Suche, mroźne powietrze potrafi osuszyć ziemię, a roślina bez dostępu do wody może obumrzeć.

Oczko wodne na zimę powinno zostać wyczyszczone i opróżnione z wody. W czasie mocnej zimy całkowicie zamarzają, więc ryby i rośliny wodne, powinny zostać przeniesione do akwariów na ten czas.

Aby na następny rok cieszyć się pięknym trawnikiem, na jesień powinno się wykonać jego wertykulację w celu usunięcia obumarłej trawy. Dzięki temu trawa będzie miała miejsce i dużo więcej powietrza, żeby dobrze rosnąć.

Już liście spadają z jaworów

2017-08-24 12:41:35

Nie da się temu już dłużej zaprzeczać – jesień na dobre zagościła w naszych ogrodach. Nie nacieszymy już oka feerią barw letnich kwiatów. Nadszedł czas na zabezpieczanie roślin przed zimą oraz jesienne porządki w ogrodzie. I choć są to prace wymagające pewnego wysiłku i być może niekoniecznie ulubione, to warto je wykonać, aby nasz ogród był dobrze przygotowany na bezpieczne przezimowanie oraz miał dobry start w nowy sezon.

Wspomniane zabezpieczanie roślin jest kluczowe dla każdego ogrodu. Dopóki nie ma mrozów można jeszcze posadzić drzewa i krzewy z odkrytymi korzeniami. Ważne jest, aby nasadę pni przysypać ziemią, co pozwoli uchronić korzenie przed działaniem mrozu.

Oprócz tego koniecznie należy osłonić włókniną lub matą wszelkie wrażliwe na mróz krzewy. To prace, które powinno się wykonać już teraz. Natomiast, gdy nadejdą pierwsze przymrozki, trzeba zabezpieczyć byliny nieodporne na niskie temperatury oraz wszystkie posadzone jesienią.

Później, gdy ziemia będzie już lekko zmrożona trzeba również okryć wrażliwe na zimno rośliny cebulowe. Dlaczego tak późno? Przedwcześnie okryte liśćmi lub gałązkami stają świetną kryjówką dla gryzoni, co przecież nie jest naszym celem.

Jeżeli zaś chodzi o prace porządkowe, przede wszystkim trzeba kosić trawnik. Należy to robić tak długo, jak rośnie trawa. Bardzo ważne jest również, aby grabić liście, które spadają z drzew. Jeżeli zostawimy jest przez zimę na naszym trawniku, to możemy dopuścić do rozwoju pleśni śniegowej.

Wymienione prace, to absolutne podstawy jesiennej pielęgnacji ogrodu. Często wydaje nam się, że jesienią nie musimy już prawie nic robić w ogrodzie. Nie warto jednak poddawać się tej myśli. Wiosną docenimy wkład naszej pracy. Porządnie zabezpieczone cebulki, krzewy i drzewa bez trudu przetrwają fale mrozów, a zadbany trawnik będzie wymagał mniej pracy, gdy nadejdzie już wiosna. Bez względu na to, czy dopiero zaczynamy przygodę z ogrodem, czy od wielu lat o niego dbamy, satysfakcja, jaką w swoim czasie przyniosą efekty naszych prac, na pewno będzie niemała.

Natalia Maria Araszkiewicz

Jesienne rośliny

2017-08-24 12:41:35

Jesień jest uważana za najbardziej przygnębiającą porę roku, ale czy na pewno musi tak być? Odwróć przygnębiającą szarość jesieni sadząc rośliny, które sprawią, że ogród stanie się żywy i kolorowy. Warto zastanowić się więc, które rośliny są kolorowe przez większość roku, a okres ich kwitnienia wypada właśnie na jesień. Jest ich naprawdę dużo, a kilka z nich opisuję szerzej.

Wrzos - Jest idealnym wyborem dla osób chcących mieć w ogrodzie zieloną roślinę przez cały rok. Wrzos jest rośliną kwitnącą we wrześniu i w październiku, choć zdarzają się takie odmiany, które kwitną później, dlatego właśnie nadaje się świetnie do ogródka, który również jesienią ma się świetnie prezentować. Ważne, żeby nie podlewać ich zbyt często, ponieważ nie lubią gleby podmokłej.

Aksamitka rozpierzchła - Jako roślina ozdobna ma wszechstronne zastosowanie. Świetnie nadaje się na rabaty kwiatowe. Roślina łatwa w uprawie. Wymaga miejsca dobrze doświetlonego, najlepiej w pełnym słońcu, a jednocześnie nie jest wymagająca jeżeli chodzi o podlewania. Zaleca się nie podlewać jej zbyt intensywnie, ponieważ jest podatna na grzyby. Doskonale się nadaję jako element jesiennego krajobrazu ogrodu, ponieważ jej okres kwitnienia zaczyna się w lipcu a kończy pod koniec jesieni.

Hortensja bukietowa - Roślina łatwa w uprawie jak wszystkie poprzednie i dość wymagająca jeżeli chodzi o ilość światła. Preferuje przede wszystkim dobrze oświetlone i żyzne tereny. Kwitnie od czerwca do października o ile będzie się na bieżąco usuwać przekwitnięte kwiatostany. W okresie zimowym warto przykryć ją aby uchronić przed mrozem.

Berberys - Jest to roślina zielona przez cały rok. Słowo zielona jest jednak sporym nadużyciem, ponieważ berberysy występują w wielu różnych kolorach (karmazynowy, żółty, czerwony, …). Kwitnie w okresie wiosenno, letnim. Ze względu na swój intensywny kolor nadaję się świetnie do ożywienia jesiennego ogrodu.

Czy automatyczne nawadnianie ogrodu jest warte swojej ceny?

2017-08-24 12:41:35

Prawidłowo zaprojektowany ogród powinien wymagać minimum codziennej pielęgnacji, ale żeby tak było potrzeba wsparcia technologii. Z pomocą przychodzą systemy automatycznego nawadniania. Dzięki nim możesz zapomnieć o podlewaniu trawnika lub innych roślin, ponieważ rośliny będą podlewane automatycznie o odpowiedniej godzinie.

Dlaczego systemy nawadniające działają głównie w nocy? Wynika to z jednej prostej przyczyny. W dzień jest cieplej niż w nocy, dlatego parowanie wody jest większe. Tak więc, jeżeli podlejesz trawnik w nocy, to on dłużej będzie mógł z tej wody korzystać, co z pewnością wpłynie pozytywnie na jego wygląd.

Jaki jest przybliżony koszt montażu systemu nawadniania na działce? Koszt wykonania takiego systemu, to ok. 5 - 10 zł/m2, jednak zależy on bezpośrednio od wielkości terenu. W Przypadku ogrodu o powieżchni od 1 - 2 tys. m2 koszt ten wyniesie 5 - 8 zł/m2.

W pierwszych miesiącach po posadzeniu nowych roślin ważne jest, żeby je regularnie podlewać. Dzięki automatycznemu podlewaniu oszczędzamy na roślinach, które się dzięki niemu przyjęły. Poza korzyściami dla portfela skorzysta jeszcze środowisko. Mniejsze zużycie wody podczas podlewania z pewnością wpłynie pozytywnie na środowisko naturalne.

Jesteś zainteresowany montażem automatycznego nawadniania w ogrodzie? Napisz lub zadzwoń do nas! Sporządzimy ofertę specjalnie dla Ciebie!

Perukowiec

2017-08-24 12:41:35

Perukowiec podolski to jedyny gatunek perukowca, który z powodzeniem można chodować w naszym kraju. Jego nazwa pochodzi od ciekawego wyglądu, który przypomina właśnie perukę. Pochodzi z rejonu Ameryki północnej i Eurazji.

Krzewy osiągają do 5 metrów wysokości i szerokości. Ich liście mają od 3 do 8 cm długości i eliptyczny kształt. Bardzo chętnie sadzone są w przydomowych ogródkach i przestrzeni miejskiej, ponieważ posiadają niewielkie wymagania pielęgnacyjne, ale rónwnież bardzo szybko rosną.

Na ciekawy efekt peruki składają się owocostany, które na przełomie września zaczynają powoli zasychać i się rozpadać. W otwartej przestrzeni takie fragmenty zabiera wiatr i rozsiewa daleko od samego drzewa, jednak w zasłoniętym miejscu tak ciekawy efekt może utrzymywać się bardzo długo.

W naszej ofercie posiadamy perukowca, ale również wiele innych bardzo ciekawych roślin, o których napiszemy wkrótce.